Witaj. Mam na imię Joanna. Cieszę się, że poświęciłeś trochę swojego cennego
czasu na przejrzenie mojego bloga.


wtorek, 15 lutego 2011

Jak człowiek trafił na psa

Wilki żyją, jak ludzie, w kompleksowych strukturach społecznychi komunikują się ze sobą w różny sposób. Wiele umiejętności, za które dzisiaj cenimy psy, wywodzi się od zachowań łowieckich wilka.

Wilk jest najbardziej rozwiniętym, i zdolnym do przystosowania się dziko żyjącym lądowym drapieżnikiem. Przed tysiącami lat zdobył prawie całą północną półkulę, żyjąc swobodnie w zróżnicowanych środowiskach. Tam gdzie występowały sprzyjające warunki udomowienia- stawał się zwierzęciem domowym.

Kiedy pojawiły się pierwsze psy? Ta kwestia nie została do dziś jednoznacznie wyjaśniona.  Najstarsze wykopalisko archeologiczne, które przypisano do psa, to żuchwa znaleziona w grobie Oberkassel, w pobliżu Bonn. Należy ona do psa, który został pochowany z mężczyną i kobietą, jego pochodzenie datuje się sprzed ok. 14 000 lat. W tym czasie doszło do osiedlenia psa jako zwierzęcia domowego.

Gdy wilk po raz pierwszy przyłączył się do człowieka, ten nie mógł skorzystać ze swoich doświadczeń z innymi zwierzętami domowymi, więc nie jest do końca jasne, czy ówczesny człowiek celowo oswoił wilka dla swoich celów, a następnie go udomowił, czy było inaczej.

Duże rozpowszechnienie wilk zawdzięcza swojej niebywałej zdolności przystosowywania się. Jest mistrzem w zdobywaniu pokarmu.
Człowiek zaczął ingerować w rozwój psa, nawet jeśli początkowo nie było to działaniem celowym i zamierzonym. Psy, które w stosunku do człowieka wykazywały agresję lub też inne formy niepożądanych zachowań, były prawdopodobnie przepędzane lub zabijane, a niektóre zjadane. Karmienie szczególnie przydatnych czy też "ulubionych" zwierząt sprawiało, że znajdowały się one w korzystniejszym położeniu niż inni. Dlatego też, w pobliżu człowieka rozmnażały się głównie zwierzęta, które wykazywały preferowane przez ludzi cechy i sposoby zachowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz